Strona    __1__    __2__     __3__     __4__  

 

Teraz wróćmy do ciśnienia. Jak wynika z powyżej przedstawionego zachowania cząstek, jeśli powstanie wystarczająco duży obszar obniżonej gęstości, to jego "masa ujemna" może osiągnąć wartość wystarczającą, dla przeciwstawienia się siłom ciśnienia. Czyli: Jeszcze tu nieokreślone, charakteryzujące materię w tej naszej przestrzeni ciśnienie p1 będzie już zbyt małe, aby na obrzeżach "białej plamy" zrównoważyć siłę grawitacji, działającą na znajdujące się tam cząstki. Wówczas taki bąbel zacznie się powiększać…

Rys. 5: W momencie gdy obszar przekroczy "krytyczną masę ujemną" - jego dalsze losy przebiegać będą już w kierunku stałego wzrostu. Powstanie swoista "masa" z odwróceniem znaku - coś na kształt białej dziury. Efekt ten określiłem jako Odwróconą Sygnaturę Tła.

Rysunek 5 przedstawia, w swej dolnej części, wielkość "deficytu masy" zawartego w całym badanym obszarze, w zależności od całkowanego zakresu, od środka fluktuacji (punkt 0) do r.  Natomiast górna jego część obrazuje, jak wypychane na obrzeżach cząstki - będą wywoływać lokalny wzrost gęstości - wokół obszaru fluktuacji*…

Punkt B oznacza umowną granicę rozszerzającego się bąbla. Umowną, bowiem można by ją wybrać inaczej. Tu określona została jako miejsce, gdzie lokalna gęstość cząstek osiąga wielkość równą wartości średniej, dla reszty przestrzeni… Zauważmy, że wykres masy (deficytu, masa "ujemna") zawartej w obszarze od 0, do r - osiąga w punkcie B minimum, a więc w punkcie tym działać też będzie największa siła wypychająca cząstki z bąbla… Natomiast w miarę wzrostu odległości od tego punktu - owa siła (czyli: wielkość przyspieszenia) - maleje

Dla pełnego określenia dynamiki tego zjawiska należałoby omówić wpływ ciśnienia cząstek, jednak tu poprzestaniemy na dość ogólnej konstatacji, że dla małych ciśnień - zawsze możemy znaleźć taką wielkość bąbla, przy której jego dalszy rozrost będzie jednak postępował…

Czy jest w tym wszystkim coś zaskakującego? W zasadzie - nie. Wszak spodziewamy się tego, że oddziaływujące grawitacyjnie cząstki będą dążyć do zagęszczania się. Jednak powstające obszary pustki - okazują się cechować własną dynamiką rozrostu, generując stale rozpędzającą się falę. Co więcej: w miarę powiększania się tych obszarów - wielkość przyspieszenia, działającego na znajdujące się na brzegach cząstki - rośnie.

I tu dochodzimy do pewnego ciekawego pytania: jak będzie wyglądać sytuacja, gdy powstanie wiele takich bąbli, zaś ich rozpędzone powierzchnie - zaczną się zderzać…?

Jeśliby istniał czynnik, powodujący, że tego typu kosmiczne bąble tworzyłyby się dość regularnie, wówczas na ich styku mielibyśmy kosmiczne ściany, w przecięciu ścian powstawałyby nitki (czy też: rzeki), zaś przy łączeniu (zderzaniu) większej ilości, np. czterech bąbli - otrzymamy węzły tej kosmicznej sieci…

Ważną rzeczą jest to, że miejsca takich zderzeń, w chwili tworzenia się, - będą obszarem gorącym, bowiem wyzwalać się w nich będzie energia kilku, przeciwnie skierowanych, fal rozpędzonych cząstek, kumulując się, i spiętrzając.

Czy taka sieć mogła powstać we Wszechświecie? A przede wszystkim: co miałoby wywołać fluktuacje początkowe? Myślę, że eksplozje pierwszych gwiazd, obiektów, które mogły mieć szczególnie duże masy, i wyzwalana, wypromieniowywana wówczas energia, mogła doprowadzić właśnie do takiego zjawiska… Dlatego też na rysunku nr 5 - w centrum fluktuacji ujemnej - zaznaczyłem pewną koncentrację cząstek.

Omówiona powyżej dynamika rozrastających się obszarów próżni, może stanowić model zachowania dla różnych, przyciągających się cząstek, nie tylko materii barionowej. Jednak najłatwiej odnieść ją do materii, której własności znamy.

W warunkach istniejących w młodym Wszechświecie, wypełnionym dość jednorodnie materią - mogło dojść do częstego, i dość regularnego powstawania takich fluktuacji, oraz ich samoistnego rozdymania, zachodzącego dzięki otaczającej je, homogenicznej zupie cząstek. W tym etapie , gdy jeszcze był on wypełniony znaczną ilością cząstek, na jednostkę objętości, na jego zachowanie wpływać mogła dynamika bąbli, wynikła z Odwróconej Sygnatury Tła..

 

Str. 3

Strona    __1__    __2__     __3__     __4__  


Copyright © czerwiec 2003~ Rafał Szulc